Informacje o znanych mieszkańcach Trzcianki pochodzą ze strony https://wirtualnemuzeumtrzcianki.trz.pl/

Wiktor Stachowiak; Mimo iż urodzony w Marten Dortmund w Westfalii (19.12.1889 r.), ściśle związany z Trzcianką, gdzie osiedlił się zaraz po wojnie. 5 maja 1945r. rozpoczął pracę w Państwowym Urzędzie Repatriacyjnym. Jego zamiłowania historyczne sprawiły, że zbierał wszystko to, co stanowiło dokumentację przeszłości miasta i okolic. Zbiory te stały się zaczątkiem, reaktywowanego w 1958 r. Muzeum Regionalnego w Trzciance, a Wiktor Stachowiak został jego pierwszym kustoszem. Podczas pracy w muzeum wiele czasu poświęcał badaniom historii regionu, co zaowocowało znaczną dokumentacją na ten temat. Odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi oraz pośmiertnie medalem z okazji 50. rocznicy powrotu Ziemi trzcianeckiej do Macierzy. Zmarł 5 kwietnia 1964 r. W uznaniu pracy Wiktora Stachowiaka trzcianeckie muzeum przyjęło jego imię.

Jan Dolata; Absolwent Wydziału Historycznego UAM w Poznaniu. Od 1989 r. pełnił funkcję dyrektora Muzeum Ziemi Nadnoteckiej im. Wiktora Stachowiaka. Z zamiłowania historyk. Jest autorem wielu publikacji m.in. „Muzeum w Trzciance”, „Trzcianka – zarys dziejów”, „Trzcianka na dawnej fotografii”, „Mieszkańcy Trzcianki w XX i wiekach poprzednich”, „Na strunie – legendy i przypowieści nadnoteckie” oraz periodyków dotyczących historii, życia, religii, mieszkańców naszego regionu. Zmarł 13 lutego 2012 roku.

Carl Schulz; urodził się w 1867 r. w Trzciance, jako syn jednego ze starszych cechu sukienników. Po przejściu na emeryturę, powrócił do Trzcianki, gdzie, w 1926 r., objął stanowisko dyrektora miejscowego muzeum. Mimo wykształcenia w naukach ścisłych i przyrodniczych, Schulz posiadał szerokie zainteresowania, które, oprócz zoologii, botaniki czy geologii obejmowały także archeologię, historię, folklorystykę. Już w czasie swej pracy w Poznaniu wstąpił do działającego tam Niemieckiego Towarzystwa Sztuki i Nauki. Publikował również artykuły dotyczące zoologii, a także prowadził historyczne kwerendy w archiwach Poznania i Berlina. Dziełem życia Carla Schulza było jednak trzcianeckie muzeum. Pod jego okiem, powstała w 1924 r. z inicjatywy Richarda Hesslera, placówka rozkwitła, znacznie powiększając swe zbiory. Dzięki Schulzowi Muzeum uzyskało również stałą siedzibę: poddasze hali sportowej przy dzisiejszej ul Staszica. W czasie pełnienia obowiązków dyrektora regionalnego muzeum Carl Schulz publikował liczne opracowania poświęcone dziejom miasta. Na szczególną uwagę zasługują przygotowywane przez niego edycje źródłowe, które pozwalają dzisiaj korzystać z materiałów, które uległy zniszczeniu po 1945r. Publikacje historyczne C. Schulza wywarły olbrzymi wpływ na wszystko, co pisano o dziejach Trzcianki również w okresie powojennym. Carl Schulz opiekował się muzeum do 1945r. Po wkroczeniu Rosjan, mimo podeszłego wieku (78 lat), został przez nich aresztowany, zamknięty w nieogrzewanej celi i dotkliwie pobity. Na skutek tego zmarł niedługo później w szpitalu, dokąd przewieziono go bez wiedzy najbliższych. Dokładna data jego śmierci nie jest  znana. Według ustnych przekazów został pochowany, wraz z dwoma siostrami zmarłymi w tym samym czasie, na cmentarzu ewangelickim przy ul. Piotra Skargi, w pobliżu grobu rodziców. Staraniem przełożonej sióstr trzcianeckiego szpitala, zatrudnieni w Trzciance niemieccy jeńcy mieli na ich mogiłach wystawić drewniane krzyże. Te jednak, zaniedbane, wkrótce przestały istnieć.

Blaschke Löbel, ur. się 7 listopada 1782r. w Rawiczu. Nauki pobierał u wybitnych talmudystów Akiwy Egera w Mirosławcu, Abrahama Tiktina w Głogowie, Jakuba Lorbeerbauma (zwanego też Jakubem Lissą) w Lesznie oraz Seeba Wolfa Klasnera w Kcyni. Poznawał też tajniki kabały. W 1818 r. został rabinem w Koźminie, a w 1829 r. powołano go na rabina w Trzciance. Ze względu na wykształcenie zarząd gminy zaproponował mu ogromne wynagrodzenie w wysokości 318 talarów rocznie. Obniżono je dopiero w roku 1856 (do 243 talarów). W Trzciance podjął się trudnego zadania podniesienia religijności gminy, a także polepszenia poziomu nauki religii. Blaschke stał na czele ostatniej Jesziwy w Wielkim Księstwie Poznańskim, a wśród uczniów znany był jako Schoenlanker Raw. Zmarł 29 kwietnia 1861r. i został pochowany na trzcianeckim kirkucie

Jan Ignacy Bocheński urodził się w Malborku w 1755 roku. Przez pewien czas związany był z ruchem masońskim. Po kasacie zakonu jezuitów pracował jako guwerner na dworze Radolińskich w Białej. Wyższe święcenia przyjął w 1788 roku i wkrótce został proboszczem w Wałczu. Tutaj powstały niektóre z jego prac historycznych, do których jako pierwszy wykorzystywał księgi wałeckie. Bocheński pracował na rzecz parafii wałeckiej z dużym poświęceniem. Na własny koszt przeprowadził remont jej budynków. Poszukując nowych źródeł dochodu Bocheński kumulował beneficja (parafie w Wałczu, Białej, Pile i Człopie), co naraziło go na oskarżenia o chciwość. Dopiero dzięki specjalnej dyspensie papieskiej mógł zatrzymać prebendy bialską i pilską. Wszczął także procesy o przywrócenie przywilejów należnych plebanom wałeckim. Zadłużony i zniechęcony przedłużającym się postępowaniem sądowym osiadł w Białej, gdzie objął stanowisko proboszcza.

Bocheński pozostawił po sobie kilka rękopiśmiennych, pisanych po łacinie, prac. Były to „Fragmenty historyczne powiatu wałeckiego”, „Historia kościoła parafialnego w Wałczu” oraz „Notatki o pierwotnym zasiedleniu powiatu wałeckiego i ziem nad Notecią leżących”. Pracował także nad monografią wsi Biała. Natomiast w osobnym dziele zebrał wszystkie istniejące dokumenty parafii wałeckiej. W 1811 roku Bocheński wycofał się z życia publicznego. W Białej wiosną 1812 roku, w pożarze spłonęły jego zbiory. Przejęty tym dramatycznym wydarzeniem, straciwszy chęć do życia, zmarł w początkach sierpnia 1812 r.

Adam Sędziwój Czarnkowski). Urodził się w 1555r.  Był jednym z najbogatszych magnatów Wielkopolski. Posiadał 3 miasta, 49 wsi oraz części 17 wsi i 2 miast. W tym Czarnków, Białą, Trzciankę i okoliczne miejscowości. Ponadto trzymał kilka starostw. Był dobroczyńcą licznych instytucji kościelnych. Między innymi w swoim testamencie zapisał na rzecz kapituły gnieźnieńskiej  znaczną sumę, mającą pochodzić z dochodów klucza bialsko-trzcianeckiego. Zmarł w 1627r. i pochowany został w czarnkowskim kościele, w cynowym sarkofagu, który jest ozdobiony 6 medalionami przedstawiającymi czyny wojenne Czarnkowskiego oraz portretem zmarłego namalowanym na miedzianej blasze.

 Franciszek Kazimierz Sędziwój Czarnkowski h. Nałęcz; był ostatnim z męskim przedstawicielem rodu Czarnkowskich posiadającym dobra bialsko-trzcianeckie. W 1655r. województwa wielkopolskie zleciły Czarnkowskiemu organizację obrony przed Szwedami. Był obecny w obozie pod Ujściem, jednak kapitulacji nie podpisał.   Zmarł w 1656r.

Erich Froese ;urodził się w Tucholi w  1880r. Od 1 czerwca 1910r. był burmistrzem Trzcianki. Wcześniej sprawował analogiczny urząd w Kcyni. W czasie I wojny światowej uczestniczył jako oficer w walkach na froncie zachodnim, gdzie był cztery razy ranny i dostał się do francuskiej niewoli. Z Francji powrócił do Trzcianki dopiero w lutym 1920 r. i ponownie objął urząd burmistrza. Stanowisko to piastował do 31 stycznia 1945r., kiedy został zaaresztowany przez Rosjan i wysłany na wschód. Zmarł 3 kwietnia 1945r., w drodze do Rosji, w Kętrzynie lub obozie etapowym pod Łodzią.

Andrzej Gembicki, h. Nałęcz, syn Krzysztofa, kasztelana gnieźnieńskiego i Krystyny z Sapiehów. Po ojcu posiadał starostwo nowodworskie, a w 1680 r. otrzymał wraz z drugą żoną, Grzymułtowską, starostwo ujskie i pilskie. Pierwszy raz wstąpił w związek małżeński z Katarzyną Czarnkowską (1663), dzięki czemu stał się współposiadaczem dóbr bialsko-trzcianeckich. Rozwiódł się z nią około roku 1676. Czarnkowska wstąpiła następnie do klasztoru. Po raz drugi Gembicki ożenił się z Katarzyną Grzymułtowską, wojewodzianką poznańską. Z tego związku doczekał się córki Heleny, dziedziczki Trzcianki, późniejszej żony Adama Iwańskiego. Zapewne wykorzystując sukces misji z 1670r. uzyskał Gembicki w 1671 r. od króla Michała przywilej na jarmarki dla wsi Trzcianka. Osiem lat później wydał dokument erygujący trzcianecki cech sukienników. Zmarł w 1688r.

Jan Ginter, urodził się w 1731. Proboszcz trzcianecki od 1754 r. do 1778  r. Posiadał tytuł doktora obojga praw. Był kanonikiem warszawskim oraz sekretarzem i kapelanem biskupa poznańskiego Teodora Czartoryskiego. Po pierwszym rozbiorze Polski, objął urząd oficjała biskupa poznańskiego dla ziem zabranych wówczas Rzeczpospolitej. W czasie pobytu w Trzciance zamierzał wybudować murowany kościół, jednak nieskutecznie. Bezskutecznie przeciwstawiał się również budowie zboru ewangelickiego, motywując to możliwymi konfliktami między wyznaniami. Próbował, przy współpracy z A. Lasockim, podporządkować sobie trzcianecką gminę ewangelicką.  Około 1765 r. otrzymał od Antoniego Lasockiego przywilej na założenie proboszczowskiego folwarku nad brzegiem nieistniejącego już jeziora Długiego (w pobliżu Smolarni), dzisiejszego Ginterowa. W 1778r. zrezygnował z trzcianeckiego probostwa i przeniósł się do diecezji chełmińskiej, gdzie w 1785r. został przez biskupa Karola Hohenzollerna mianowany kanonikiem katedralnym chełmińskim.

Richard Hessler, urodził się w 1876r. w Ückermünde. Był pastorem w Fürstenwalde n. Sprewą, od 1914 do 1925r. w Trzciance. Richard Hessler był z zamiłowania archeologiem i kolekcjonerem. Prowadził wykopaliska w okolicach Stradunia, Teresina i Radolina, dzięki którym zgromadził spory zbiór zabytków archeologicznych. Stał się on podstawą dla utworzonego w 1924 r., z inicjatywy Hesslera, Muzeum Regionalnego (Heimatmuseum). Sam pastor został jego pierwszym kustoszem. W tym samym roku doprowadził on do założenia Towarzystwa Badań Regionalnych i Opieki nad Zabytkami w Powiecie Noteckim (Die Gesellschaft für Heimatforschung und Heimatpflege im Netzekreis). Towarzystwo wydawało czasopismo popularno-naukowe (Heimatkalendär für den Netzekreis), w którym, oprócz szeroko pojętej historii regionalnej, poruszano także inne zagadnienia dotyczące terenu powiatu (z zakresu geologii, zoologii, botaniki, folkloru). Hessler publikował w nim artykuły dotyczące pradziejów ziem ówczesnego Powiatu Noteckiego. Richard Hessler zmarł w Trzciance 5 grudnia 1925 r. i został pochowany na cmentarzu ewangelickim, przy dzisiejszej ul. Piotra Skargi. Na jego nieistniejącym już nagrobku wyryto inskrypcję: Richard Hessler, pastor i badacz.

Marcin Jarosz, urodził się w Trzciance w 1801r. „z rodziców mieszczan tamtejszych”. Ukończył pojezuicką szkołę w Wałczu, następnie  był guwernerem w Krostkowie koło Wyrzyska. Wstąpił do seminarium duchownego w Poznaniu, gdzie w 1824 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Pracował jako wikary w Lesznie, a w roku 1832 uzyskał prezentę na probostwo w Święcichowie. W 1857 r.  został powołany przez arcybiskupa Przysłuskiego na kanonika katedry gnieźnieńskiej. W następnym roku został mianowany radcą konsystorza generalnego gnieźnieńskiego, a kapituła powierzyła mu pieczę nad stanem katedry. Zmarł nagle, w czasie nabożeństwa 25 października 1872 r. Pochowany został w katedrze gnieźnieńskiej. W swym testamencie legował kościołom w Trzciance, Święcichowie i katedrze gnieźnieńskiej pewne kwoty na odprawianie dorocznego nabożeństwa za swoją duszę, a także ufundował stypendium dla kształcącej się młodzieży ze swojej rodziny oraz powołał do życia fundację mająca się opiekować trzcianeckim szpitalem.

Ludwig Matzky urodził się w 1812r. w Szczecinie. Pełnił urząd burmistrza Trzcianki przez 50 lat. W 1836 r., mając 24 lata, został wybrany burmistrzem Człopy, jednak ze względu na fakt, iż nie osiągnął wymaganego ordynacją miejską wieku upoważniającego do piastowania godności (25 lat), został zatwierdzony tylko tymczasowo, do momentu osiągnięcia wymaganej dojrzałości. Dwa lata później, 27 czerwca  1838 został wybrany na burmistrza Trzcianki. Współcześni podkreślali jego zaangażowanie w sprawy miejskie. Między innymi właśnie Matzky’emu Trzcianka zawdzięczała dobry stan swoich szkół. Po długoletnim okresie sprawowania urzędu 1 października 1895 r. został przeniesiony na emeryturę. Zmarł 8 lutego 1896 r., a wdzięczni mieszkańcy miasta jego nazwiskiem nazwali dzisiejszy plac H. Sienkiewicza (dawniej Matzkyplatz).

Martin Polzin [vel Marcin Polczyński] urodził się pod koniec XVIII w., urzędnik, ok. 1811 r. został mianowany burmistrzem Chodzieży. Wobec ucieczki z Trzcianki dotychczasowego burmistrza, Wincentego Cywińskiego, w 1816 r. Polzin zajął jego miejsce. Stanowisko to piastował do 1838 r., kiedy to w pierwszych wyborach na ten urząd, po uzyskaniu przez Trzciankę ordynacji miejskiej, wybrany został Ludwig Matzky. W 1838 r. przy pomocy państwa pruskiego Polzin wybudował nową siedzibę poczthalterii, znajdującą się w pobliżu dworca kolejowego. Zmarł 24 listopada 1871r..

Emmeline Sophie Therese Stegmann, urodziła się w Trzciance 23 lipca 1865r. Pochodziła z rodziny o bankowych tradycjach. Jej dziadek założył w Trzciance towarzystwo bankowe (Vorschußverein– mieszczące się w gmachu obecnego Zespołu Szkół Technicznych), które później odziedziczył jej ojciec. Swoją karierę w bankowości Emmeline rozpoczynała u boku ojca, pod którego opieką przepracowała dwanaście lat. W 1910 r. została wybrana dyrektorem trzcianeckiego banku. W ten sposób została pierwszą kobietą – dyrektorem placówki bankowej w Niemczech. Emmeline Stegmann udzielała się społecznie; objęła swym mecenatem działalność przedszkola, mieszczącego się przy dzisiejszej ul. Żeromskiego [obecnie budynek Muzeum Ziemi Nadnoteckiej], które tez nosiło jej imię. Ponadto brała udział w pracach Ojczyźnianego Towarzystwa Kobiet (Vaterlaendische Frauenverein), na którego potrzeby oddała piętro przedszkolnego budynku. Zmarła 26 lutego 1946 roku w Hagenow (wówczas NRD).

Mikołaj Rafał Antoni Swinarski. Był ostatnim polskim właścicielem dóbr Trzcianka, które nabył w 1778 r. od Antoniego Lasockiego, a w 1789 r. odsprzedał je rządowi pruskiemu.

Michał  Salomon Aleksander – urodził się w 1799 r. mając 16 lat pracował jako nauczyciel talmudu i języka niemieckiego w okolicy Trzcianki. W wieku 20 lat wyemigrował do Anglii, gdzie został rabinem w Norwich. W 1827 wyświęcony na pastora anglikańskiego, ewangelizował  wśród wspólnot żydowskich w Niemczech. Podróżując po Niemczech odwiedzał też Trzciankę, gdzie spotkał się z wrogością tutejszych Żydów, których religia nie dopuszczała odstępstw od wiary przodków. W 1842 został pierwszym protestanckim biskupem Jerozolimy,  gdzie został pochowany w 1845 r.